reklama
kategoria: Biznes
25 czerwiec 2025

Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc

zdjęcie: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc / fot. Newseria - Marcin Podgórski, dyrektor Departamentu Gospodarki Odpadami, Emisji i Pozwoleń Zintegrowanych, Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w Warszawie
fot. Newseria - Marcin Podgórski, dyrektor Departamentu Gospodarki Odpadami, Emisji i Pozwoleń Zintegrowanych, Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w Warszawie
Do 2030 roku z gospodarki o obiegu zamkniętym ma pochodzić co czwarty surowiec. Aby przyspieszyć ten proces, w Polsce potrzeba nowej, międzysektorowej Mapy Drogowej dla Gospodarki o Obiegu Zamkniętym – wskazywali eksperci w trakcie Polish Circular Forum. Obecny dokument nie spełnia już swojej roli i wymaga aktualizacji. Na braku jasnych przepisów i systemu wsparcia najbardziej cierpią przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa. – Z naszych badań wynika, że tylko 3–3,5 proc. firm z sektora MŚP jest świadomych i przygotowanych do transformacji – ocenia Agnieszka Zdanowicz, wiceprezes Klastra Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu.

Małe i średnie przedsiębiorstwa są głównym uczestnikiem wszelkich zmian transformacyjnych, także w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. To one mierzą się na co dzień z wszelkimi wyzwaniami, które niesie za sobą taka transformacja, co powoduje, że muszą się intensywnie zmieniać. Sektor MŚP, zwłaszcza te mikro- i małe firmy, nie lubią zmian, każda wymaga inwestycji i finansowania. To, na co cierpią małe i średnie przedsiębiorstwa, to niewystarczające fundusze na wszelkie zmiany związane z gospodarką obiegu zamkniętego, ale też bardzo szybko zmieniające się prawo – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Agnieszka Zdanowicz.


Przejście na model cyrkularny oznacza konieczność inwestycji w nowe technologie czy infrastrukturę recyklingową. Do tego z kolei potrzebne są jasne przepisy i nowa mapa drogowa, która pomoże wypracować nowe rozwiązania, za którymi pójdą projekty ustawy i harmonogram działań.
 
 

Małe i średnie przedsiębiorstwa nie zawsze korzystają z dokumentów na poziomie europejskim, to jest domena raczej firm dużych. Z naszych wewnętrznych badań wynika, że około 3–3,5 proc. firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw jest świadomych i przygotowanych do tej transformacji. To ogromnie niski odsetek. Bardzo dobrze widać to w konkursach na środki, które wspierają transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Jednym z dokumentów, na których oparte są założenia, jest mapa drogowa z 2019 roku. Jest to dokument, który jest bardzo dobry, bez wątpienia kierunkowy, natomiast jest niewystarczający – ocenia Agnieszka Zdanowicz,
wiceprezes Klastra Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu.


Aktualna Mapa Drogowa Transformacji w kierunku Gospodarki o Obiegu Zamkniętym została przyjęta w 2019 roku. Był to pierwszy w Polsce rządowy dokument, którego autorzy starali się zaszczepić ideę GOZ w polskiej gospodarczej rzeczywistości. Od 2019 roku ta rzeczywistość mocno się jednak zmieniła, stąd – zdaniem ekspertów – konieczna jest jego aktualizacja.

Sprawdziliśmy, jakie obszary Mapa Drogowa miała wtedy i jakich obszarów brakuje teraz. Jednym z takich obszarów jest ekoprojektowanie, lecz nie tylko w kontekście projektowania produktów i usług, ale i optymalizacji zarządzania produkcją. Kolejne to jest luka inwestycyjna, nowe technologie i budowanie cyrkularnego ekosystemu. To główne obszary, których nie było w poprzedniej mapie, która choć odpowiadała na realia rynku, to bardzo mocno skupiała się na odpadach komunalnych. Była dobrze przygotowana, natomiast zabrakło ram wdrażania poszczególnych elementów. Zabrakło wyznaczenia dla Polski kamieni milowych z perspektywą ich wdrażania pod kątem inwestycji i technologii – tłumaczy Katarzyna Błachowicz,
wiceprezes Klastra Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu.


O potrzebie aktualizacji Mapy Drogowej GOZ świadczy również stosunkowo niewielka świadomość na temat gospodarki cyrkularnej, szczególnie wśród mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Klaster Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu wśród ok. 150 firm MŚP, ich właściciele oceniają świadomość i możliwości transformacji do GOZ w swojej firmie na 3,6 pkt w skali 1–5.

Wyzwaniem gospodarki obiegu zamkniętego niewątpliwie jest brak regulacji prawnych w kontekście jednolitych definicji i standardów, które mówią wprost o tym, czym jest produkt czy usługa cyrkularna. Nie ma też rynku, który by promował surowce wtórne, tzw. re-surowce, które powstają z odpadów. W całym łańcuchu wartości nie ma promocji tych działań. Nie ma instrumentów, przysłowiowej marchewki za wykorzystanie surowców wtórnych w kolejnym produkcie i efektów w postaci ulg, pierwszeństwa twoich zielonych produktów nad pozostałymi albo otrzymania zielonego certyfikatu. Wtedy konsument też będzie miał jasny komunikat, że to jest nie dosyć, że przyjazne dla środowiska, ale też bardzo dobrze wykonane z wszystkimi normami i standardami i bezpieczne dla jego zdrowia – podkreśla Katarzyna Błachowicz.


Raport „W obiegu zamkniętym – logistyka dla gospodarki cyrkularnej z perspektywy polskich firm”, opracowany przez DB Schenker, wskazuje, że przejście na model cyrkularny oznacza konieczność inwestycji oraz projektowanie na nowo produktów z myślą o ich długowieczności i łatwości naprawy. Jednak co piąta badana firma nie potrafi określić horyzontu czasowego inwestycji w GOZ. Najczęściej plany firm w tym zakresie sprowadzają się do segregacji odpadów (57 proc.), edukacji pracowników na temat GOZ (55 proc.) czy ponownego wykorzystania surowców (48 proc.). Główną barierą we wdrażaniu GOZ wśród polskich firm, jak wynika z raportu, wciąż pozostają wysokie koszty i brak rynkowych standardów. Oba te czynniki wskazało po ok. 30 proc. badanych przedsiębiorstw. Dlatego tak istotne jest opracowanie nowych przepisów, które uporządkują rynek.

Należy przygotować zupełnie nowy dokument. Być może on nie musi się nazywać mapa drogowa, dlatego że już mniej więcej wszyscy wiedzą, który pas drogowy zająć i jaką prędkością jechać. Natomiast potrzebujemy wiedzy, kto, co powinien wykonać i to powinno się znaleźć w strategii albo planie działania na rzecz wdrażania gospodarki obiegu zamkniętego. Trzeba koniecznie postawić checkpointy, na których będziemy mogli sprawdzać, kto wywiązał się z danych obowiązków i kto wykonał swoje zadanie. To jest bardzo ważne, żebyśmy się zazębiali, wszyscy interesariusze i przemysł, i produkcja, i handel, i administracja, i system gospodarki odpadami, ale także i konsumenci – wskazuje Marcin Podgórski,
dyrektor Departamentu Gospodarki Odpadami,
Emisji i Pozwoleń Zintegrowanych w Urzędzie Marszałkowskim
Województwa Mazowieckiego w Warszawie.


Tego typu strategia będzie potrzebna ze względu na to, że unijna transformacja w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego przyspiesza. Komisja Europejska chce w 2026 roku przyjąć akt w tej sprawie. Celem jest, aby do 2030 roku 24 proc. surowców pochodziło z obiegu zamkniętego.

Jeśli chodzi o konkretne działania, które Komisja zapowiada w najbliższym czasie, to będzie to np. przyjęcie aktu na rzecz gospodarki obiegu zamkniętego, który pozwoli jeszcze bardziej umocnić jednolity rynek dla odpadów i surowców wtórnych. GOZ jest jednym z priorytetów Komisji Europejskiej. To szansa na to, by budować konkurencyjność unijnego przemysłu i sprawiać, że obrót zasobami w Unii Europejskiej będzie bardziej efektywny. Dlatego Komisja podejmuje szereg działań związanych z tym, żeby GOZ wdrażać i żeby pomagać i państwom członkowskim, i przedsiębiorcom w transformacji cyrkularnej – mówi Martyna Robakowska z Dyrekcji Generalnej
ds. Środowiska w Komisji Europejskiej.


Jednym z nich jest rozporządzenie PPWR (Packaging and Packaging Waste Regulation), czyli regulacja dotycząca opakowań i odpadów opakowaniowych, która zakłada, że do 2030 roku ilość odpadów ma się zmniejszyć o 5 proc. w stosunku do 2018 roku, a do 2040 roku – o 15 proc. Do końca tego roku co najmniej 65 proc. odpadów opakowaniowych ma być poddanych recyklingowi, a za pięć lat – co najmniej 70 proc. Rozporządzenie EUDR (European Union Deforestation Regulation) ma z kolei zobowiązać producentów do zapewnienia, że wykorzystywane przez nich materiały nie pochodzą z terenów wylesionych lub zdegradowanych.

17 czerwca, podczas Polish Circular Forum zorganizowanego przez Klaster Gospodarki Cyrkularnej i Recyklingu, przedstawiciele Komisji Europejskiej, administracji rządowej i samorządowej, branży komunalnej, przemysłu, recyklerów, a także branży budowlanej opracowywali założenia i rekomendacje dla Nowej Mapy Drogowej GOZ dla Polski 2025–2030.

Źródło: Newseria
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Mysłowice
19.9°C
wschód słońca: 04:32
zachód słońca: 21:00
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Mysłowicach

kiedy
2025-08-16 19:00
miejsce
Hubertus Beach-Bar, Mysłowice,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-09-13 17:30
miejsce
Mysłowicki Ośrodek Kultury,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-12-02 19:00
miejsce
Mysłowicki Ośrodek Kultury,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-12-04 19:00
miejsce
Mysłowicki Ośrodek Kultury...
wstęp biletowany